I już! Conrad Festival trwa! Zainaugurowała go dziś rano konferencja prasowa w Pałacu pod Baranami. Wzięli w niej udział: Izabela Helbin (Dyrektor Krakowskiego Biura Festiwalowego), prof. Michał Paweł Markowski (Dyrektor Artystyczny Festiwalu Conrada), Grzegorz Jankowicz (Dyrektor Programowy Festiwalu Conrada), Aleksander Kardyś (Prezes Zarządu Fundacji Tygodnika Powszechnego) i gość specjalny -- Swietłana Aleksijewicz!
Tegoroczna edycja Festiwalu jest interesująca nie tylko ze względu na wspaniałych gości, ale także dlatego że po raz pierwszy zostanie przyznana Nagroda Conrada. Będzie to wyróżnienie dla debiutantów i wydawców, którzy podjęli się ryzyka wydania książki poczatkującego pisarza. Co ważne, decyzja należy do publiczności -- to my wyłonimy zwycięzcę, a głosować ciągle można tutaj.
Najciekawszym punktem konferencji było oczywiście wystąpienie Swietłany Aleksijewicz. Noblistka zaczęła od tego, że przez trzydzieści lat spisywała "encyklopedię czerwonej utopii" i przez większość tego czasu dziwiła się, dlaczego okrutny materiał, z którym miała do czynienia, nie przekuł się w wolność. A kiedy w końcu wolność nadeszła, wraz z nią pojawiły się potwory. Zrozumienie i opisanie tego wszystkiego jest trudnym zadaniem i Swietłana Aleksijewicz nie sądzi, żeby mu podołała. Wie, że ma tylko komputer i pióro, to może być za mało, żeby zatrzymać ten ciemny czas, który nadchodzi.
Na koniec noblistka odpowiedziała na kilka pytań, także to pozornie najbardziej banalne, jak się czuje po decyzji Akademii Szwedzkiej. Dziennikarz usłyszał w odpowiedzi, że to jest tak, jakby długo starał sie o piękną dziewczynę i w końcu dowiedział się, że ona też go kocha.
A już dziś wieczorem Swietłana Aleksijewicz spotka się z czytelnikami w Auditorium Maximum. Będziecie tam? Jeśli nie, nic straconego, możecie obejrzeć transmisję, szukajcie linków na profilu Festiwalu na Facebooku.
Teraz już biegnę na spotkanie, wrócę z kolejną relacją. Odbiór!
Zazdroszczę konferencji, mnie praca zatrzymała, ale na spotkaniu będę :). To już za chwilę!
OdpowiedzUsuńByło pięknie. I te tłumy. To wszystko czytający? W takim razie chyba nie jest tak źle ;)
UsuńZ przyjemnością będę wpadać na Twoje relacje:)
OdpowiedzUsuńJeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, jeszcze Was trochę pomęczę, bo mnóstwo spotkań kusi :)
UsuńAj, aj, niestety, ale w tym roku wybiorę się chyba dopiero na Targi Książki w sobotę oraz niedzielę. A organizatorzy Festiwalu Conrada popisali się niesamowitym wyczuciem w tym roku, decydując się na zaproszenie Swietłany Aleksijewicz, która okazała się tegoroczną laureatką nagrody Nobla :)
OdpowiedzUsuńCzekam na kolejną relację. Bez odbioru!
W sobotę i niedzielę też jeszcze trwa Festiwal, może dałoby się połączyć przyjemności :) A organizatorzy trafili też z Olgą Tokarczuk, laureatką Nike. Mają nosa, prawie jak Ekruda ;)
Usuń