Co czytać w wakacje

Dziś zamiast recenzji niespodzianka dla tych, którzy ciągle jeszcze zastanawiają się, co czytać latem. Specjalnie dla Was powstał poradnik 30 książek na wakacje, zbierający recenzje urlopowych lektur polecanych przez blogerów. Znajdziecie tam książki z różnych półek  powieści obyczajowe, kryminały, romanse, czego dusza zapragnie. Nowości i zawsze dobrą klasykę, bestsellery i książki mniej znane, słowem wszystkiego po trochu. 

Wśród tych tekstów jest oczywiście i mój, napisany właśnie na tę okazję i jeszcze niepublikowany na blogu. Polecam w nim lekturę obowiązkową dla każdego żeglarza, doskonałą dla poszukiwaczy przygód i wielbicieli morskich opowieści, klasykę polskiej literatury marynistycznej. Wiecie już, co to za perełka? 

Jeśli jesteście ciekawi tego i innych tekstów, tutaj możecie za darmo pobrać 30 książek na wakacje w formacie pdf.

Co czytać w wakacje, najlepsze książki na lato, blog książkowy


Ale to nie wszystko! Jeśli macie jeszcze trochę miejsca w walizkach, spróbujcie zapełnić je lekturami wygranymi w konkursie Zabierz książkę na wakacje przygotowanym przez organizatorki całej akcji – Ewę i Monikę. Szczegółowe informacje o zasadach i nagrodach znajdziecie pod tym linkiem.


Powodzenia!

11 komentarzy

  1. Już sprawdziłam listę:)

    OdpowiedzUsuń
  2. O jaki fajny pomysł! Teksty przeczytane, ahoj! :) Aż sobie tego Mamerta pooglądałam w internecie:) M.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mamerta polecam, dobra książka do czytania w trybie slow ;) Bohaterowie z klasą, styl nieco staroświecki, ale ma urok. No i dla wielu to już klasyka :)

      Usuń
  3. "Znaczy Kapitan"! Ta książka chodzi za mną od pewnego czasu, szczególnie z uwagi na fakt, że Andrew bardzo ją sobie ceni.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie każ jej dłużej chodzić, czytaj! Potem zamarzą ci się żagle :)

      Usuń
  4. Borchardt! To mnie powaliłaś! :) Pozytywnie. Ja jestem fanką wszystkiego co z wodą związane, a żeglarstwa w zupełności! Takiego nazwiska nie można nie znać! Wspaniale :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Od początku z Tobą tę książkę kojarzyłam :D Czytałam ją jako szczur lądowy, bo gdzież mi tam do Twoich doświadczeń, ale szybko wpadłam po uszy. Jak będę duża, chcę być Znaczy Kapitanem i Borchardtem ;)

      Usuń
  5. Gratuluję, świetnie wyszło! Żebym tylko miała wakacje i skorzystała z tej listy... *nieszczęsny wzdech*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Żebyś tylko miała wakacje, lista nieważna ;) Nic a nic wolnego się nie zapowiada?

      Usuń

Obsługiwane przez usługę Blogger.