Nagroda im. Ryszarda Kapuścińskiego za reportaż literacki

Z radością donoszę, że moje faworytki - Elisabeth Åsbrink i Irena Kowadło-Przedmojska zostały laureatkami Nagrody im. Ryszarda Kapuścińskiego. Tym, którzy jeszcze nie czytali, polecam recenzję nagrodzonej książki W Lesie Wiedeńskim wciąż szumią drzewa



Korzystając z okazji, zapraszam też na fanpage Ekrudy, gdzie dobre wieści pojawiają się szybciej!

14 komentarzy

  1. Aj! Miałam poszukać tej książki... Ok, idę to nadrabiać. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Teraz to już koniecznie :) Jest dowód, że warto :)

      Usuń
    2. lektury i autorki jak widzę warte uwagi, a ja kurcze o nich nawet nie słyszałam;/

      Usuń
    3. Jeśli masz na myśli panie wymienione wyżej, to Irena Kowadło-Przedmojska przetłumaczyła książkę Asbrink :) Ale jak najbardziej warta uwagi :) Szkoda, że tłumacze tak rzadko są doceniani. Mnie samej zdarzało się pomijać ich w "recenzjach", biję się w pierś i postanawiam poprawę:)

      Usuń
  2. Też bardzo się cieszę, to jedna z książek, które zapamiętam na zawsze. Ja też gratuluję intuicji:) M.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A dziękuję:) Ale w tym przypadku łatwo było przewidywać, sama przyznaj;)

      Usuń
  3. Jeszcze nie czytałam. W ogóle, jakoś tak ostatnio rzadko sięgam po reportaże. Wkręciłam się w kryminały.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To odwrotnie niż ja na razie :) Choć jakiś tam kryminał do poduszki otwarty ;)

      Usuń
  4. Skoro polecasz to z chęcią przeczytam. Ostatnio zapoznałam się z jednym reportażem, który mnie głęboko poruszył...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z całego serca polecam. Zajrzę do Ciebie i przekonam się, o jakim reportażu mowa, tylko muszę wygospodarować wolną chwilkę, bo na razie życie mnie wchłania ;)

      Usuń
  5. Odpowiedzi
    1. Tak właśnie pomyślałam, kiedy okazało się, że wygrały :) A nie, przepraszam, nie tak. To było raczej: YES, YES, YES;)

      Usuń

Obsługiwane przez usługę Blogger.