Finaliści VIII edycji Nagrody im. Ryszarda Kapuścińskiego

I wszystko jasne, znamy już finalistów ósmej edycji Nagrody im. Ryszarda Kapuścińskiego za Reportaż Literacki:

Delhi. Stolica ze złota i snu, Rana Dasgupta
Żeby nie było śladów. Sprawa Grzegorza Przemyka, Cezary Łazarewicz
Wojna umarła, niech żyje wojna. Bośniackie rozrachunki, Ed Vulliamy

i tłumaczenie Joanny Malawskiej książki Legenda żeglujących gór Paolo Rumiza

Trzeba zauważyć, że Jury kolejny raz podkreśliło, że indeksy i bibliografie powinny być w reportażach normą. Ich brak obniża wartość dokumentacyjnej pracy autorów, może odbierać im szanse na ważne nagrody i jest wyrazem braku szacunku dla czytelników. To przykre, ale te uwagi nie zaskakują. Co jakiś czas budzą się dyskusje na temat plagiatów w reportażach, mówi się też o konieczności fact-checkingu

A teraz czas na przyjemniejsze obserwacje w finale są trzy książki, które sama wytypowałam w ostatniej Trójce Ekrudy. W dodatku jest wśród nich Bieżeństwo 1915, a na to najbardziej liczyłam! 
Co ciekawe, Wydawnictwo Czarne znowu ma olbrzymie powody do radości, bo zdecydowanie zdominowało tę listę. Tylko Głód został wydany przez Literackie, reszta książek nosi logo Czarnego.

Zaczynamy trzymać kciuki. Laureata ósmej edycji poznamy 21 maja.    
  

Chcecie więcej?
Oficjalna strona Nagrody  
Zaglądajcie na Ekrudę, niebawem opowiem o pozostałych książkach-finalistkach! 

6 komentarzy

  1. Po raz kolejny dałaś popis intuicji. Chociaż uczciwej byłoby napisać, że po prostu b. dobrze znasz się na literaturze faktu, stąd wysoka trafność Twoich przewidywań :)

    A co do tego rodzynka z WL, to mam coraz większą ochotę, by go poznać. Nie czytałem żadnej książki z tej krótkiej listy, ale ośmielę się wytypować laureata - uważam, że będzie nim właśnie Martín Caparrós i jego "Głód".

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Odważny strzał :) Ale oczywiście możliwe, że trafny.

      Usuń
  2. Nie dziwię się, że większość reportaży jest wydana przez Czarne, oni dbają o jakość;)
    Jak myślisz, kto wygra?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nawet najlepszym zdarzają się wpadki :( Słyszałaś o "Murze" wydanym właśnie przez (moje ulubione) Czarne?

      Chciałabym, żeby wygrało "Bieżeństwo", ale "Głód" by mnie nie zdziwił.

      Usuń
  3. Gołachowski bardzo mi się podobał, ale CAŁA książka na temat trzmieli? To chyba już trochę "lanie wody"... ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ani trochę. Nie pamiętam, czy masz jeszcze Legimi, ale jeśli tak,to możesz sobie tam poniuchać "Żądła", będziesz zaskoczona :)

      Usuń

Obsługiwane przez usługę Blogger.